>>>Małysz nie wie co się dzieje, jest kompletnie załamany

Wystarczył pierwszy konkurs w Oberstdorfie, by Łukasz Kruczek zrozumiał, że Turniej Czterech Skoczni to już sprawa przegrana i nie ma co liczyć na poprawę formy naszych reprezentantów.

Reklama

"Zostają jeszcze zawody główne, czyli mistrzostwa świata. Zastanawiamy się nad rozegraniem kolejnych konkursów, jak to wszystko poukładać. Pomysłów mamy wiele. Chodzi o to, by wybrać jeden właściwy" - zapowiada trener.