Gdyby trzy zaplanowane na przyszły weekend konkursy zostały odwołane, Puchar Świata wygra zawodnik prowadzący w nim przed tą decyzją. Kibice mają nadzieję, że będzie to Adam Małysz, który teraz jest drugi w klasyfikacji generalnej. Strata naszego skoczka do Norwega nie jest duża. Małysza stać więc na przeskoczenie Jacobsena. Kryształowa Kula jest w jego zasięgu.
Decyzji o odwołaniu zawodów w Planicy jeszcze nie podjęto. Ale wczoraj z trudem udało się przeprowadzić tam konkurs o mistrzostwo świata juniorów, w którym najlepszy z Polaków Maciej Kot zajął 15. miejsce. A prognozy pogody na najbliższe dni nie napawają optymizmem.
Dzisiaj w Planicy ma być nawet 16 stopni, a od niedzieli ma tam padać deszcz. Taka mieszanka jest zabójcza dla każdej skoczni. Resztki śniegu spłyną z niej błyskawicznie.