Razem z polskim skoczkiem do Planicy przyjechały tysiące kibiców z Polski. Rzesze fanów przez całe zawody gorąco dopingowały naszego skoczka. "Dziękuję serdecznie kibicom, że jeżdżą za mną na wszystkie konkursy. Oni wierzyli we mnie do końca i wspierali mnie nawet w najtrudniejszych chwilach" - mówił w TVP łamiącym się głosem Adam Małysz.

"Tegoroczne zwycięstwo w klasyfikacji generalnej było dla mnie najcięższe ze wszystkich dotychczasowych" - przyznał nasz mistrz. "Uwierzyłem, że stać mnie na zdobycie Kryształowej Kuli już po pierwszej wygranej w Pucharze Świata" - powiedział szczęśliwy skoczek.