We wtorek rano policjanci zatrzymali również drugiego piłkarza Lecha, Waldemara K. "Sformułowaliśmy już zarzuty, ale nie ujawniamy na razie ich treści. Poinformujemy o nich po zakończeniu przesłuchania Waldemara K. Nie wiadomo jeszcze, czy odbędzie się ono dziś, czy jutro" - mówi DZIENNIKOWI prokurator Edward Zalewski, naczelnik Biura ds. Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury Krajowej we Wrocławiu.
Waldemar K. przez 17 sezonów grał w Lechu. W tym czasie wystąpił w 302 meczach i strzelił trzy bramki. Wraz z Lechem zdobył trzy tytuły mistrzowskie (1990, 1992 i 1993), trzy Superpuchary Polski (1990, 1992 i 2004) oraz dwa Puchary Polski (1988 i 2004). Wystapił pięć razy w reprezentacji Polski
"W tym przypadku, tak jak i w poprzednim, klub po postawieniu zarzutów zdecyduje o zawieszeniu zawodnika. Ale na razie mamy tylko zatrzymanych dwóch piłkarzy, a zdania co do ich winy są podzielone. Publicznie bronią ich na przykład nasi kibice" - mówi DZIENNIKOWI wiceprezes Lecha Poznań Arkadiusz Kasprzak.
W poniedziałek został zatrzymany symbol Lecha - Piotr R. Jego przesłuchanie rozpoczęło się dziś około godziny 10.00. Wchodząc do prokuratury, "Reksio" nie chciał rozmawiać z dziennikarzami. "No co ja mam im powiedzieć?" - rzucił R. na pytanie, co chciałby powiedzieć polskim kibicom.
Piotr R. jest uznawany za symbol Lecha, rozegrał w jego barwach ponad 300 meczów ligowych i strzelił ponad 100 bramek. W poniedziałek cztery zarzuty korupcji postawiono byłemu członkowi zarządu poznańskiego klubu Przemysławowi E.
Śledztwo w sprawie korupcji w polskim futbolu toczy się od maja 2005 roku. Do tej pory prokuratura wrocławska postawiła zarzuty około 180 osobom: sędziom, m.in. najbardziej znanemu polskiemu arbitrowi Grzegorzowi G., trenerom, m.in. byłemu selekcjonerowi reprezentacji Januszowi W. oraz byłemu reprezentantowi Dariuszowi W., a także obserwatorom i piłkarzom. Zarzuty usłyszeli też m.in. dwaj członkowie poprzedniego zarządu PZPN Wit Ż. i Kazimierz F.
W grudniu 2007 roku przed wrocławskim sądem rozpoczął się pierwszy proces w tej sprawie. Na ławie oskarżonych zasiadło 17 osób, w tym Ryszard F., pseudonim "Fryzjer" - domniemany organizator całego procederu.