W rolę "sierotki" wcielił się słynny przed laty angielski piłkarz Gary Lineker. Pierwsze spotkania zostaną rozegrane 5 i 6 kwietnia, rewanże tydzień później.

Mecz Chelsea z Manchesterem United będzie okazją do rewanżu za finał Champions League w 2008 roku. Wówczas "Czerwone diabły" okazały się lepsze od londyńczyków dopiero w serii rzutów karnych.

Reklama

Rewelacyjnie spisujący się w tym sezonie LM Szachtar Donieck (w 1/8 finału wyeliminował Romę - 3:2 i 3:0) spotka się z faworytem rozgrywek - Barceloną. Katalończycy mają z ukraińskim zespołem stare porachunki. W grudniu 2008 roku w fazie grupowej LM przegrali na własnym boisku 2:3. Gospodarze wystawili jednak wówczas drugi skład (byli już pewni awansu do kolejnej rundy).

Dziewięciokrotny zdobywca Pucharu Europy Real Madryt trafił na pogromcę Milanu, londyński Tottenham. Spełniło się zatem życzenie trenera "Królewskich" Jose Mourinho.

Portugalczyk nie chciał trafić w ćwierćfinale na Barcelonę, a także na zespoły, w których w przeszłości pracował (Chelsea, Inter). "Nie lubię rywalizować z przyjaciółmi" - tłumaczył Mourinho.

Reklama

Z kolei dyrektor generalny klubu Jorge Valdano wolał uniknąć Schalke, ponieważ w niemieckim zespole występuje "ikona" Realu - Raul. Działacze z Madrytu nie chcieli dodatkowych emocji i podtekstów związanych z powrotem słynnego Hiszpana na Santiago Bernabeu.

Piłkarze z Gelsenkirchen trafili na Inter. "To dobre losowanie dla naszego zespołu, jestem optymistą. Schalke przeżywa kłopoty w lidze niemieckiej" - przypomniał Luis Figo, pełniący funkcję ambasadora Interu.

Reklama

Oba zespoły rywalizowały ze sobą w finale Pucharu UEFA (obecnie Liga Europejska) w 1997 roku. To był ostatni przypadek, gdy o zwycięstwie w tych rozgrywkach decydowały dwa mecze. Ostatecznie lepsze okazało się Schalke (1:0 i 0:1), które wygrało w serii rzutów karnych 4:1.

Przy okazji piątkowego losowania ćwierćfinałów ustalono również potencjalne pary półfinałowe LM. Jeśli nie zdarzą się niespodzianki, w tej fazie rozgrywek trafią na siebie Real i Barcelona. To z kolei oznacza, że w ciągu zaledwie trzech tygodni dwa słynne hiszpańskie kluby zagrałyby ze sobą aż cztery razy - oprócz Ligi Mistrzów również w hiszpańskiej ekstraklasie i finale rozgrywek o Puchar Króla.

Pary 1/4 finału LM (5/6 oraz 12/13 kwietnia):
Real Madryt - Tottenham Hotspur
Chelsea Londyn - Manchester United
Barcelona - Szachtar Donieck
Inter Mediolan - Schalke 04 Gelsenkirchen



Ewentualne pary 1/2 finału (26/27 oraz 3/4 maja):
Inter/Schalke - Chelsea/Manchester United
Real/Tottenham - Barcelona/Szachtar

Finał: 28 maja na Wembley w Londynie