Blatter podkreślił, że usunąłby Iran z mundialu, gdyby nadal był szefem FIFA. Uważa za niezrozumiałe, że obecny przewodniczący tej organizacji Gianni Infantino nie zajął wobec Iranu jasnego stanowiska.
Demonstracje rozpoczęły się w Teheranie w połowie września po śmierci 22-letniej Kurdyjki, Mahsy Amini. Kobieta zmarła w niejasnych okolicznościach po zatrzymaniu jej przez policję moralności za nieodpowiednie nakrycie głowy.
Masowe protesty szybko rozprzestrzeniły się na cały kraj, stając się najpoważniejszym wystąpieniem społecznym przeciwko irańskim władzom duchowym od czasów rewolucji w 1979 roku. Są brutalnie tłumione przez siły bezpieczeństwa; zginęło w nich co najmniej 186 osób - informowała w ubiegłym tygodniu emigracyjna organizacja pozarządowa Iran Human Rights (IHR).
To nie jest pierwsza wypowiedź Blattera odnośnie do nadchodzącego mundialu. We wtorek przyznał, że przyznanie jego organizacji Katarowi było błędem i jest za to odpowiedzialny.