"Co to był za sezon... Dużo widziałam, dużo zrobiłam, jeszcze więcej się nauczyłam. Zanim na dobre zacznę wakacje, których baaardzo potrzebuję, chcę tylko zostawić tu kilka zdań wdzięczności i jedno przemyślenie" - napisała Iga Świątek.

Reklama

Iga Świątek dziękuje rywalkom

"Dziękuję mojemu zespołowi, bez którego by mnie tutaj nie było, dziękuję wszystkim, którzy mnie wspierają każdego dnia, w tych dobrych i tych trudniejszych chwilach. Chcę też podziękować wszystkim dziewczynom, z którymi rywalizuję - sprawiacie, że chcę być coraz lepszą tenisistką, a każda z nas ma swoją, ważną historię, które wspólnie możemy pokazywać światu, za co jestem bardzo wdzięczna. Najlepsze rzeczy przychodzą do nas wtedy, kiedy przestajemy o nie zabiegać" - napisała Świątek.

Reklama

Podsumowanie sezonu Igi Świątek

W mijającym sezonie tenisistka z Raszyna wygrała sześć turniejów, w tym wielkoszlemowy French Open w Paryżu. We wrześniu po US Open straciła prowadzenie w rankingu WTA na rzecz Białorusinki Aryny Sabalenki, ale odzyskała je po triumfie w meksykańskim Cancun, gdzie w poniedziałek zakończył się turniej masters - WTA Finals. We wtorek rozpoczęła 76. tydzień na czele klasyfikacji WTA.

Wystąpiła w 18 turniejach. Rozegrała 79 spotkań, z których 68 wygrała, co daje ponad 86-procentową skuteczność. Na kortach zarobiła prawie 10 mln dolarów.