Pierwszy mecz Linette z Tauson i pierwsza porażka
To była pierwsza konfrontacja Linette, 32. w światowym rankingu, z notowaną o dziesięć pozycji wyżej Tauson. 22-letnia Dunka nie jest zawodniczką anonimową. Choć nie ma w dorobku spektakularnego sukcesu, to odnotowała kilka wartościowych wyników. Rok temu w Paryżu odpadła w czwartej rundzie, a w lutym dotarła do finału imprezy rangi 1000 w Dubaju.
Pierwszy set miał chaotyczny przebieg. Obie zawodniczki zawodził serwis i łącznie było pięć przełamań. Przy stanie 4:4 ustabilizować grę zdołała Tauson, która wygrała dwa kolejne gemy i w efekcie seta.
11 niewymuszonych błędów Linette w decydującej partii
W drugiej partii Dunka prowadziła już 4:2, ale Linette w wielkim stylu wróciła do gry. W czterech kolejnych gemach oddała rywalce łącznie tylko cztery piłki. Z nawiązką odrobiła stratę i wyrównała stan meczu.
Polka nie zdołała pójść za ciosem. Decydującego seta zaczęła źle, a rywalka grała bardzo dobrze.Dunka szybko objęła prowadzenie 4:0, do końca kontrolowała wydarzenia na korcie. W ostatniej partii Linette popełniła 11 niewymuszonych błędów, a Tauson tylko trzy.
Linette trzeci raz z rzędu odpadła w pierwszej rundzie
33-letnia poznanianka trzeci rok z rzędu odpadła już w pierwszej rundzie. Najlepszy wynik w Paryżu osiągnęła w 2021 i 2017 roku, gdy dotarła do trzeciej rundy. Natomiast licząc wszystkie turniej wielkoszlemowe, już w szóstym z rzędu przegrała pierwsze spotkanie.
Kolejną rywalką 22-letniej Dunki będzie Holenderka Arantxa Rus, która wyeliminowała w Kolumbijkę Camilę Osorio.
W turnieju singlistek w Paryżu z Polek wciąż w rywalizacji pozostaje Iga Świątek. Rozstawiona z numerem piątym raszynianka awansowała już do drugiej rundy, pokonując w poniedziałek Słowaczkę Rebbecę Sramkovą 6:3, 6:3. We wtorek mecz pierwszej rundy rozegra Magdalena Fręch (nr 25.), która zmierzy się z Tunezyjką Ons Jabeur.