Ssekitoleko nie zdobył olimpijskiej nominacji, dlatego miał wrócić do Afryki. Media podawały po zaginięciu, że ostatni raz był widziany na stacji kolejowej, gdzie kupił bilet do Nagoi. Ugandyjczyk w liście przekazał, że chce mieszkać i pracować w Japonii, ponieważ w ojczyźnie ma zbyt trudne warunki do życia.

Reklama

We wtorek ogłoszono, że 20-letni sztangista został odnaleziony w Yokkaichi w prefekturze Mie, około 170 km od bazy ekipy ugandyjskiej.

Reprezentacja Ugandy przyleciała do Japonii już miesiąc temu. Dwóch członków ekipy, mimo zaszczepienia, miało pozytywny wynik testu na koronawirusa. Dlatego cała kadra została poddana izolacji. Później Ugandyjczycy dostali pozwolenie na wznowienie treningów, zaś teraz przenoszą się do wioski olimpijskiej.

Igrzyska w Tokio rozpoczną się 23 lipca i zakończą 8 sierpnia.

Reklama