Rybakina w rankingu WTA plasuje się na stosunkowo niskim 25. miejscu, bowiem w ubiegłorocznym Wimbledonie, który wygrała, nie były przyznawane punkty ze względu na niedopuszczenie do rywalizacji tenisistów z Rosji i Białorusi. Gdyby je otrzymała, to zajmowałaby miejsce w czołowej dziesiątce. Ostatecznie w poniedziałek znajdzie się w niej pierwszy raz w karierze, dzięki dotarciu do finału w Melbourne.

Reklama

Jej ostatnią rywalką będzie albo Magda Linette, albo rozstawiona z numerem piątym Białorusinka Aryna Sabalenka.