Lewandowski naładował baterie
Lewandowski po zakończeniu minionego sezonu ligi hiszpańskiej oznajmił, że jest zmęczony i potrzebuje odpoczynku. Z tego powodu najlepszy polski piłkarz nie przyjechał na zgrupowanie kadry przed meczami z Mołdawią i Finlandią.
Wszystko wskazuje jednak na to, że Lewandowski już naładował baterie. Piłkarze Barcelony do treningów wracają dopiero 10 lipca, ale "Lewy" nie czekał na ten dzień i już zaczął szlifować formę do zbliżających się rozgrywek.
Kapitalny sezon Lewandowskiego
Dla Lewandowskiego to nic nowego. W poprzednim roku zrobił dokładnie tak samo. Efekt potem widzieliśmy na boisku. W sezonie 2024/2025 Polak był jednym z najlepszych piłkarzy Barcelony. Strzelał gola za golem i miał wielki wkład w sukcesy swojej drużyny, która sięgnęła po potrójną koronę (Superpuchar Hiszpanii, Puchar Króla, mistrzostwo kraju). Sam Lewandowski był blisko tytułu najskuteczniejszego piłkarze La Liga. Ostatecznie na samym finiszu wyprzedził go Kylian Mbappe z Realu Madryt.
Lewandowski już trenuje przed nowym sezonem
Lewandowski znany jest z perfekcjonizmu. Napastnik Barcelony dba o każdy szczegół. Z upływem lat każdy sportowiec musi liczyć się z pogorszeniem swoich parametrów motorycznych. 36-letni Polak próbuje temu zaprzeczyć i oszukać czas. Dodatkowe treningi mają spowolnić proces starzenia. W poprzednim sezonie ta sztuka Lewandowskiemu udała się doskonale. Teraz "Lewy" próbuje powtórzyć ten manewr.
Dlatego Lewandowski zakończył już wakacje i wrócił do treningów kilkanaście dni wcześniej niż jego koledzy z Barcelony. Wicekról strzelców ligi hiszpańskiej poprzednich rozgrywek zamieścił w mediach społecznościowych filmik z jednego ze swoich pierwszych treningów przed startem rozgrywek 2025/26.