Lubię oglądać, jak w założonych słuchawkach biega, żongluje piłeczkami, przekłada stopą patyczki między puszkami napojów energetycznych. W tle przepływają ludzie, ale dla tenisistki wydają się oni nie istnieć. Jest całkowicie skoncentrowana na celu, nie na otoczeniu.

Reklama

<<<CZYTAJ WIĘCEJ W WEEKENDOWYM MAGAZYNIE "DZIENNIKA GAZETY PRAWNEJ">>>