W trakcie igrzysk w Helsinkach w 1952 roku niemal jednocześnie wywalczyli złote medale. Zdjęcie, na którym Zatopkova obejmuje Emila po jego niespodziewanym zwycięstwie w maratonie obiegło cały świat.
"To był piękny pocałunek, a Emil sobie na niego zasłużył" - mówiła później w wywiadach.
Ona sama w Helsinkach rzuciła oszczepem 50,47 m i również wywalczyła złoto. Osiem lat później na igrzyskach w Rzymie była druga. Była też rekordzistką świata. W 1958 roku uzyskała wynik 55,73 m.
Zatopkova przyszła na świat 19 września 1922 roku w morawsko-śląskiej miejscowości Karwina. Tego samego dnia urodził się jej... przyszły mąż.
Razem z Emilem Zatopkiem, który zmarł 20 lat temu, byli w ówczesnej Czechosłowacji nie tylko sportowym, ale i moralnym przykładem. Kibice ich uwielbiali.
Nigdy nie zdecydowali się na to, by mieć dzieci. Ona po zakończeniu kariery była trenerką, on najpierw pracował jako śmieciarz, później przeniósł się do administracji.