Izolacja Mounta (jednego z czołowych graczy Anglii) i Chilwella oznacza, że nie zagrają oni we wtorek wieczorem w meczu grupy D z Czechami w Londynie (godz. 21). Oba zespoły mają już zapewniony awans do 1/8 finału, choć nie wiadomo jeszcze, z którego miejsca.

Reklama

Po zremisowanym 0:0 meczu Anglii ze Szkocją 18 czerwca Mount i Chilwell, jak pokazały kamery, uścisnęli się z Gilmourem - cała trójka występuje na co dzień w Chelsea Londyn.

Już w poniedziałek okazało się, że Szkot, bardzo chwalony za występ przeciwko Anglii, ma pozytywny wynik testu na koronawirusa.

W tej sytuacji zdecydowano, że Mount i Chilwell na wszelki wypadek pozostaną w izolacji do 28 czerwca.

Chilwell oraz Mount będą się izolować i trenować indywidualnie w osobnych miejscach w angielskiej bazie treningowej St. George's Park. Reszta drużyny wróci tam po dzisiejszym meczu z Czechami na Wembley – poinformowano w oświadczeniu angielskiej kadry.

Będziemy nadal przestrzegać wszystkich protokołów związanych z COVID-19 i reżimu testowego UEFA, pozostając w bliskim kontakcie z angielską służbą zdrowia - dodano.

Anglicy oświadczyli ponadto, że cała kadra i sztab przeszli w poniedziałek testy, które dały wyniki negatywne. Jak dodano, w razie potrzeby zostaną przeprowadzone kolejne badania.

Drużyna Garetha Southgate'a zgromadziła dotychczas cztery punkty, podobnie jak Czesi. Trzecia jest Chorwacja - 1 punkt.

Natomiast ostatnia w grupie D Szkocja ma również jeden punkt (0:2 z Czechami, 0:0 z Anglią), ale zachowała szansę awansu do 1/8 finału. We wtorek wieczorem zagra w Glasgow z Chorwacją.