31-letni Pośpieszyński na szybowcu Swift S-1 objął prowadzenie w 27-osobowej stawce po pierwszej konkurencji, ale po drugiej spadł na dalsze miejsce. W trzecim dniu zawodów rozgrywanych na Słowacji wrócił na pierwsze miejsce i utrzymał je do końca.
Uzyskał 9987,80 pkt i wyprzedził Węgra Ferenca Totha - 9951,25 i Niemca Markusa Feyerabenda - 9916,94. Siedmiokrotny mistrz świata Makula na szybowcu Solo Fox zgromadził 9642,61 pkt.
Zwycięzca otrzymał także złote medale za wiązankę znaną oraz łączną punktację czterech wiązanek nieznanych.
Podziwiam Macieja za rewelacyjny kunszt pilotażu prezentowany przez niego od pierwszej do ostatniej konkurencji. Jednak najbardziej zaimponował mi odpornością psychiczną, godną mistrza świata. To niesamowite, jak dawał sobie radę, prowadząc stawkę i wygrywał w pięknym stylu kolejne najtrudniejsze konkurencje w wiązankach nieznanych. Mamy oto młodego, niezwykle utalentowanego zawodnika - podkreślił Włodzimierz Skalik, prezes Aeroklubu Polskiego.
Maciej Pośpieszyński od kilkunastu lat lata na szybowcach i samolotach. Lotnictwo to jego wielka pasja.
O lataniu marzyłem już jako mały chłopiec - powiedział. - Za oknem, parę kilometrów od domu widziałem lotnisko i lądujące na nim szybowce, wyglądające jak dostojne białe ptaki. Chciałem też tak wznosić się w przestworza. W moich dziecięcych marzeniach wspierał mnie dziadek - kapitan żeglugi wielkiej. Chodziłem na pokazy lotnicze - najpierw z nim, a później z ojcem. Sklejałem modele. A pierwszy raz wzbiłem się w powietrze na paralotni- powiedział mistrz świata, który szkolenie lotnicze rozpoczął, mając 17 lat, w Aeroklubie Warszawskim, a po trzech sezonach - w 2001 roku zadebiutował w mistrzostwach Polski w akrobacji szybowcowej.
W klasie advanced reprezentacja Polski w składzie: Magdalena Stróżyk, Katarzyna Żmudzińska (obie Aeroklub Poznański), Sławomir Talowski (Aeroklub Częstochowski), team menedżer - Radosław Górzeński (Aeroklub Poznański) wywalczyła w Dubnicy drużynowo brązowy medal, za Włochami i Niemcami.
Indywidualnie najlepsze były Stróżyk i Żmudzińska, sklasyfikowane na 10. i 11. miejscu. Podium w tej konkurencji w komplecie zajęli reprezentanci Włoch: Luca Bertossio, Marcello Tedeschi i Sasha Marvin.