W Kilonii mistrzowie Polski zagrają bez Nedima Remiliego, który według medialnych doniesień jest bardzo bliski przejścia do węgierskiego Telekomu Veszprem. Ewentualne odejście francuskiego szczypiornisty to efekt obecnej sytuacji finansowej klubu po utracie sponsora strategicznego (firma Van Pur). Pieniądze uzyskane ze sprzedaży Francuza, który ma ważny kontrakt z Industrią do 2026 roku, pozwolą na dokończenie obecnego sezonu i ustabilizowanie, przynajmniej w jakimś stopniu, finansów klubu.

Reklama

Mam do dyspozycji takich zawodników jak Igor Karacic, Arciom Karalek, Nicolas Tournat, Dylan Nahi, Szymon Sićko, Arkadiusz Moryto, Daniel Dujshebaev, Miguel Sanchez-Migallon – to są ludzie z najwyższej półki. Nie będę płakał, że nie mam do dyspozycji jednego czy drugiego zawodnika. Na pewno każdy trener chciałby mieć komplet zawodników, ale ja mam takie bogactwo do wyboru, że nie mam prawa narzekać – powiedział trener Industrii.

Kielecki zespół wiceliderem grupy B

Kielecki zespół z 10 dotychczasowych spotkań wygrał aż dziewięć i jest wiceliderem grupy B, ze stratą jednego punktu do hiszpańskiej Barcelony. Dujszebajew zaznaczył, że brak Remiliego nie będzie usprawiedliwieniem ewentualnej porażki w Kilonii.

Reklama

Przed nami jeszcze cztery spotkania. Każde z nich chcemy wygrać. Jeśli tego dokonamy, będziemy pierwsi w grupie – podkreślił kirgiski szkoleniowiec, który zdaje sobie jednak sprawę, że o zwycięstwo w czwartkowym spotkaniu będzie bardzo trudno.

To zespół kompletny, który na każdej pozycji ma zawodników światowej klasy. Czeka nas trudne zadanie, ale jedziemy walczyć o zwycięstwo, jak w każdym meczu – dodał.

To wielki klub, jeden z najlepszych na świecie. Popatrzmy tylko, kto tam gra. Domagoj Duvnjak, Harald Reinkind, Sander Sagosen, Steffen Weinhold – to świetni zawodnicy. Ale my patrzymy na siebie. Do Kilonii jedziemy po zwycięstwo – zapowiedział rozgrywający kielczan Igor Karacic.

Spotkanie w Kilonii będzie miało szczególny charakter dla Andreasa Wolffa. Niemiecki bramkarz przed przyjściem do Kielc przez trzy lata był zawodnikiem popularnych „Zebr”. Najbliższy mecz to także rywalizacja byłych kolegów z niemieckiej drużyny Niklasa Landina i Wolffa.

W takich meczach bardzo dużo zależy od bramkarzy. Niklas to jeden z najlepszych na świecie na tej pozycji. Ale ja zrobię wszystko, abyśmy to my cieszyli się po tym meczu ze zwycięstwa – zaznaczył Wolff.

W Niemczech kielczanie oprócz Remiliego, zagrają również bez kontuzjowanych Michała Olejniczaka i Benoit Kounkouda.

Czwartkowe spotkanie rozpocznie się w Kilonii o godz. 18.45.

Autor: Janusz Majewski