Sztab medyczny codziennie aż do nocy pracował, aby postawić kontuzjowanych piłkarzy na nogi. Dzisiaj wszyscy zawodnicy wychodzą na trening i dopiero po zajęciach podejmiemy decyzję, czy będą w stanie zagrać. Ale na ten moment - wszyscy są gotowi. Robert Lewandowski i Paweł Dawidowicz wczoraj mieli normalnie całą jednostkę treningową i mam nadzieję, że dzisiaj będzie podobnie - powiedział Probierz na konferencji prasowej w Berlinie.

Reklama

Jak dodał, dotyczy to również Piotra Zielińskiego, który w środę trenował indywidualnie, aby go oszczędzać. Jest gotowy do gry, ale ostateczna decyzja zapadnie właśnie po treningu w Berlinie.

Selekcjoner nie chce psuć "zabawy" dziennikarzom

Skład ogłoszę dopiero jutro. Nie będę psuł programów dziennikarzom - zastrzegł selekcjoner biało-czerwonych.

Wiemy, jak agresywny będzie to mecz. Podobny był też baraż w Walii (zwycięstwo w rzutach karnych), gdy wiele osób zastanawiało się, czy wytrzymamy, jeśli chodzi o agresywność. Pokazaliśmy, że potrafimy. Dlatego wierzę, że jutro też się przeciwstawimy tej agresywności. Ale nie możemy zapominać, że musimy też grać w piłkę i posiadać piłkę. Chcemy wykorzystać wszystkie atuty, jakie mamy w reprezentacji - dodał.

Początek piątkowego meczu o godz. 18.

W pierwszej kolejce podopieczni Probierza przegrali w niedzielę w Hamburgu z Holendrami 1:2, zaś Austriacy dzień później ulegli w Duesseldorfie Francuzom 0:1.