Portugalskiego gwiazdora wyręczyli dowcipni koledzy Gunnarssona, którzy sprezentowali mu strój rywala z numerem 7.

Zdjęcie kapitana wyspiarskiej drużyny trzymającego koszulkę CR7 w rękach zamieścił na jednym z portali społecznościowych islandzki pomocnik Gylfi Sigurdsson.

Reklama

Koledzy z drużyny dali mi koszulkę i ten żart zamyka całą sprawę - powiedział Gunnarsson.

Być może Ronaldo nie miał "głowy" i pamięci po spotkaniu, bowiem Portugalia uznawana za faworyta nie tylko meczu, ale grupy F, zremisowała z debiutującą w ME Islandią.

W środę, w ostatniej kolejce grupy F, Islandia zagra z Austrią w podparyskim Saint-Denis, a sędzią głównym będzie Szymon Marciniak. W drugim spotkaniu Portugalia zmierzy się w Lyonie z Węgrami.