Ponieważ włoscy kibice z powodu szerzenia się odmiany koronawirusaDelta w Wielkiej Brytanii i surowych przepisów antypandemicznych nie mogą udać się na mecz w Londynie, rzymska Strefa Kibica stanie się swoistą "przybudówką" trybun na Wembley. Dlatego wyrażane są obawy, że przybędą tłumy większe od dopuszczalnego limitu wstępu do centralnej strefy na Piazza del Popolo. Może tam wejść 2500 osób.

Reklama

W alei Fori Imperiali w rejonie Koloseum przygotowano tysiąc miejsc.

Nadzwyczajny plan działań

W Rzymie jest także wielu hiszpańskich turystów, co też stanowi dodatkowe ryzyko powstania zgromadzeń.

Dlatego władze miasta opracowały nadzwyczajny plan działań, które zagwarantują spokojne i bezpieczne, także z punktu widzenia sanitarnego, śledzenie transmisji meczu w upalny wieczór pod gołym niebem.

Zapowiedziano znaczne wzmocnienie kontroli i patroli w stolicy. Wejście na wyznaczony specjalnie teren przed telebimami możliwe będzie tylko po uprzedniej rezerwacji miejsca, która zakończy się trzy godziny przed meczem.

Funkcjonariusze sił porządkowych pilnować będą także przez cały wtorek punktów w mieście, szczególnie newralgicznych podczas takich wydarzeń, jak mecze piłkarskie; to przede wszystkim Plac Hiszpański, Fontanna di Trevi, Campo de Fiori, piazza Trilussa na Zatybrzu.

Bez kibiców zza granicy

Na włoskich lotniskach rozpoczęły się drobiazgowe kontrole pasażerów odlatujących do Londynu. Ruch kibiców na trasie między Włochami i Wielką Brytania blokuje obowiązek 10-dniowej kwarantanny i kosztownych testów. Nie wyklucza się jednak, że niektórzy będą mimo to próbować dostać się do Londynu na mecz lub chociaż w okolice słynnego stadionu.

Media informują, że na Wembley będzie 6400 włoskich kibiców, czyli tych, którzy mieszkają i pracują w Wielkiej Brytanii. Tylko oni mogli kupić bilety.

Początek meczu w Londynie o godz. 21. W środę w drugim półfinale Anglia, także na Wembley, spotka się z Danią.