Szwarga we wtorek w meczu o punkty zadebiutuje w roli trenera "Czerwono-Niebieskich". Zastąpił Marka Papszuna.

Cieszę się, że zaczynamy sezon na naszym stadionie, bo jest on dla nas twierdzą. Tu przeważnie wygrywamy, a w poprzednich rozgrywkach przegraliśmy tylko raz i to wtedy, gdy juź zapewniliśmy sobie tytuł mistrzowski. Mam nadzieję, że tym razem też wygramy. Jeśli chodzi o Florę, to znamy jej atuty. To bardzo doświadczona drużyna, a o jej potencjale świadczą chociażby mecze z Legią sprzed kilku lat. Wiemy, że to nie będzie dla nas łatwe, przyjemne spotkanie. Szkoda, że nie będą mogli zagrać Ivi Lopez i Adnan Kovacevic. Ivi jest nie do zastąpienia, zaś Adnan będzie musiał poczekać na debiut. Dobrze, że dołączył do nas John Yeboah, który ma jednak inne atuty niż Lopez - powiedział Szwarga na przedmeczowej konferencji.

Reklama

Z kolei trener Juergen Henn uznał, że prowadzoną przez niego Florę czeka we wtorek bardzo trudny mecz. Gra z mistrzem Polski to zawsze duże wyzwanie. Pamiętamy nasze mecze z Legią i teraz też spodziewamy się trudnej przeprawy. Wiemy, że Raków to dobrze zorganizowany i grający agresywnie zespół, mający dużo jakości. A zatem zapowiada się bardzo ciężki mecz - podkreślił.

Pojedynek Rakowa z mistrzem Estonii rozpocznie się o godz. 20, a poprowadzi go turecki sędzia Arda Kardesler.