Przed trzecią, ostatnią kolejką spotkań pierwszej fazy zmagań Nadal i Tsitsipas mieli na koncie po zwycięstwie i porażce. Stawką ich czwartkowego pojedynku była więc przepustka do czołowej "czwórki".

O zwycięstwie zarówno w pierwszym, jak i drugim secie decydowało jedno przełamanie. 34-letni Hiszpan w partii otwarcia zanotował je przy stanie 4:4, a młodszy o 12 lat Grek w 10. gemie. W decydującej odsłonie własne podanie nie było początkowo mocną stroną żadnego z nich - w trzech pierwszych gemach doszło do "breaków". Dwa z nich padły łupem gracza z Majorki, który potem jeszcze powiększył przewagę i ostatecznie cieszył się ze zwycięstwa w całym meczu oraz z awansu.

Reklama

Był to siódmy pojedynek będącego wiceliderem światowego rankingu Nadala z szóstym w tym zestawieniu Tsitsipasem. Po raz szósty w karierze i trzeci z rzędu górą był pierwszy z nich. Poprzednio - rok temu - także trafili na siebie w fazie grupowej ATP Finals.

Mający w dorobku 20 tytułów wielkoszlemowych w singlu Hiszpan rekordowy 16. raz awansował do mastersa. W przeszłości nie korzystał z wszystkich wywalczonych przepustek. To jego 10. występ w tej imprezie, a wciąż czeka na pierwszy triumf. Najbliższej był w 2010 i 2013 roku, gdy dotarł do finału.

Reklama

Grek brał udział w tych zmaganiach po raz drugi. W dorobku ma łącznie pięć wygranych turniejów ATP, a ubiegłoroczna edycja kończącej sezon imprezy jest najbardziej prestiżowym z nich.

W innym spotkaniu tej grupy kilka godzin wcześniej debiutujący w mastersie Andriej Rublow pokonał Dominica Thiema 6:2, 7:5. Rosjanin już jednak wcześniej stracił szansę na awans do półfinału, a Austriak miał już zagwarantowany występ w nim.

W pożegnalnym występie w Londynie w rywalizacji deblistów Łukasz Kubot i Marcelo Melo pokonali tego dnia Holendra Wesleya Koolhofa i Chorwata Nikolę Mektica 6:4, 6:7 (2-7), 10-8. Po dwóch wcześniejszych porażkach wiadomo już jednak było, że polsko-brazylijski duet nie przejdzie do kolejnego etapu rywalizacji.

Końcowe rozstrzygnięcia w Grupie Tokio 1970 singlistów i Grupie Boba Bryana deblistów zapadną w piątek.

W fazie grupowej rywalizacja toczy się system "każdy z każdym". Do półfinału przejdą dwaj najlepsi singliści i dwa najlepsze deble z każdej z grup. Finały zaplanowano na 22 listopada. W puli nagród jest 5,7 mln dolarów. (PAP)