Amerykanin obecnie zajmuje 50. miejsce w rankingu ATP. Do tej pory grał z Hurkaczem dwukrotnie i w obu meczach triumfował. Ostatnim razem tenisiści spotkali się właśnie w Cincinnati w 2020 roku już w pierwszej rundzie. Wcześniej w 2019 roku Isner wyeliminował Polaka z turnieju w Waszyngtonie.
Amerykański gracz nie ma ostatnio na swoim koncie spektakularnych wyników. W turnieju w Atlancie na kortach twardych dotarł do ćwierćfinału, w Newport na kortach trawiastych do półfinału. W tegorocznym Wimbledonie odpadł w trzeciej rundzie, podobnie jak wcześniej we French Open. W tym roku dotarł do finału jedynie w Houston na kortach ziemnych.
Ostatni turniej wygrał w 2021 roku w Atlancie. W sumie ma na swoim koncie 16 tytułów w singlu. Najwyżej był w swojej karierze na 8. miejscu w rankingu ATP - w lipcu 2018 roku.
Mecz Hurkacza z Isnerem zaplanowano na środę. Wcześniej we wtorek obaj tenisiści staną po jednej stronie siatki - w pierwszej rundzie debla zmierzą się z Niemcami Kevinem Krawietzem i Andreasem Miesem.