Według niemieckiej gazety wszyscy sędziowie przed rozpoczęciem mistrzostw świata zostali poinstruowani przez szefa arbitrów Massimo Busaccę, by karać piłkarzy jedynie w ostateczności. Ci którzy nie dostosowaliby się w wytycznych zostaliby odesłani do domu.

Reklama

"Bild" swoją teorię potwierdza, odwołując się do statystyk z lat poprzednich. Na mundialu w Brazylii do tej pory sędziowie pokazali piłkarzom 168 żółtych kartek. Dla porównania, cztery lata temu sędziowie do kieszonki sięgali 245 razy, a osiem lat temu aż 305.