Warszawa
Reklama

Mundial na ostatnią chwilę. Tak się śpieszą w Brazylii

28 maja 2014, 21:32
Tak stadion prezentował się w drugiej połowie marca. Opóźnienie na arenie w Sao Paulo wynika m.in. z tragedii, do jakiej doszło na budowie. W czasie prac zginął jeden z budowlańców. Obiekt przechodzi już testy - rozegrano tam jeden z meczów ligowych. Sprawdzian nie udał się jednak najlepiej - część widzów zmokło, ponieważ wciąż niegotowy jest dach. A to właśnie tu ma zostać rozegrany mecz otwarcia Brazylia - Chorwacja.
Tak stadion prezentował się w drugiej połowie marca. Opóźnienie na arenie w Sao Paulo wynika m.in. z tragedii, do jakiej doszło na budowie. W czasie prac zginął jeden z budowlańców. Obiekt przechodzi już testy - rozegrano tam jeden z meczów ligowych. Sprawdzian nie udał się jednak najlepiej - część widzów zmokło, ponieważ wciąż niegotowy jest dach. A to właśnie tu ma zostać rozegrany mecz otwarcia Brazylia - Chorwacja. / AP / Mauricio Simonetti
Dwuosobowe toalety w Soczi mogą się okazać drobnostką w porównaniu z tym, co na zawodników i kibiców czekać będzie w Brazylii. Obiekty, które gościć mają mistrzostwa świata w piłce nożnej, wciąż są budowane. Jeden ma niekompletny dach, inny nie ma zabezpieczeń przed kibicami, którzy postanowią wtargnąć na murawę...

Powiązane

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Reklama
Reklama
Reklama
Zobacz
Reklama