Jak podała ITA, która zajmuje się kwestiami związanymi z dopingiem podczas igrzysk, próbka została pobrana od Gunko w poniedziałek. Tego dnia zapadły rozstrzygnięcia w monobobach, konkurencji debiutującej w olimpijskim programie. Ukrainka zajęła 20. miejsce.

Reklama

Gunko zawieszona

28-letnia zawodniczka, która zaczęła przygodę z bobslejami w 2019 roku, została tymczasowo zawieszona.

To trzeci przypadek dopingu wykrytego za sprawą badania wykonanego podczas igrzysk w Pekinie, w tym drugi dotyczący reprezentacji Ukrainy. W środę ITA poinformowała, że kilka zabronionych substancji wykryto u biegaczki narciarskiej z tego kraju Walentyny Kaminskiej. Wcześniej zaś pozytywny wynik testu miał irański alpejczyk Hossein Shemshaki.

Reklama

Walijewa

Głośnym echem odbiło się jednak przede wszystkim dopingowe zamieszanie wokół rosyjskiej łyżwiarki figurowej Kamili Walijewej. W jej przypadku pozytywny wynik dało badanie przeprowadzone 25 grudnia, jednak wynik został przekazany dopiero 8 lutego, po zawodach drużynowych z udziałem 15-latki. Międzynarodowy Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu (CAS) dopuścił ją jednak do rozpoczętej we wtorek rywalizacji solistek, w której ostatecznie - mimo prowadzenia na półmetku - zajęła czwarte miejsce. Międzynarodowy Komitet Olimpijski wstrzymał przyznanie medali w rywalizacji drużynowej do wyjaśnienia sprawy dopingu młodej zawodniczki.