Odznaczenia przyznano za wybitne osiągnięcia sportowe oraz zasługi w działalności na rzecz krzewienia i propagowania idei olimpijskiej.

Ogromnie państwu dziękuję w imieniu całego społeczeństwa za to, jak piękne nas reprezentowaliście. Dziękuję za rozsławianie polskiego sportu, za radość, którą nam wszystkim przynosicie i za to, co dajecie innym za sprawą swojej postawy. Jesteście naprawdę wielcy - powiedział prezydent podczas uroczystości w Warszawie.

Reklama

Jak dodał, ma nadzieję, że kolejna edycja imprezy odbędzie się już zgodnie z planem. Ta ostatnia została bowiem przełożona o rok z powodu pandemii COVID-19.

Podczas uroczystego pożegnania polskiej reprezentacji przed wylotem do Japonii w wyniku kłopotów technicznych nie udało się odtworzyć hymnu narodowego i uczestnicy tamtego spotkania odśpiewali go a cappella. Duda życzył wówczas paraolimpijczykom, by w Tokio im zagrano Mazurka Dąbrowskiego.

Reklama

Cieszę się, że tych Mazurków Dąbrowskiego mogliście wysłuchać na miejscu i z całego serca wam gratuluję. Obserwowaliśmy państwa zmagania z ogromnym podziwem. (...) Morderczy trening, pot, łzy, krew i wszystko to powoduje to, że człowiek dobija do tej granicy ludzkich możliwości, granicy kontuzji. I balansuje na tej granicy cały czas, by być o ten jeden ułamek sekundy czy ten jeden centymetr lepszy, szybszy. Żeby osiągnąć wynik. Za te wyniki z całego serca dziękuję - dodał w środę prezydent RP, któremu towarzyszyła małżonka Agata Kornhauser-Duda.

Odznaczenia

Za wybitne osiągnięcia sportowe oraz zasługi w działalności na rzecz krzewienia i propagowania idei olimpijskiej Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski otrzymała Natalia Partyka. Tenisistka stołowa wywalczyła w Tokio dwa medale paraolimpijskie (złoto w drużynie i brąz indywidualnie), a łącznie ma w dorobku 10 takich krążków, z czego sześć złotych.

Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski za wybitne osiągnięcia sportowe i za promowanie Polski na arenie międzynarodowej przyznano: Barbarze Bieganowskiej-Zając, która zdobyła złoto w biegu na 1500 m, Alicji Jeromin, która wywalczyła brąz w biegu na 200 m, mistrzowi olimpijskiemu z Tokio w rzucie dyskiem Piotrowi Kosewiczowi, złotej medalistce w skoku w dal Karolinie Kucharczyk, Maciejowi Lepiato, który wywalczył brąz w skoku wzwyż i tenisistce stołowej Karolinie Pęk, która razem z Partyką triumfowała w stolicy Japonii z Partyką, a indywidualnie stanęła na najniższym stopniu podium.

Reklama

Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski natomiast uhonorowano: wicemistrza olimpijskiego z Tokio w szabli Adriana Castro, srebrnego medalistę tej imprezy w tenisie stołowym indywidualnie i brązowego w drużynie Rafała Czupera, zdobywcę brązowego krążka w tej samej dyscyplinie Maksyma Chudzickiego, oraz Tomasza Jakimczuka, który stanął na podium w drużynie z Czuperem, wicemistrza w biegu na 100 m Michała Derusa, trzecią w swojej konkurencji pływaczkę Oliwię Jabłońską, zdobywczynię brązu w jeździe indywidualnej na czas na handbike'u Renatę Kałużę, srebrną medalistkę w pchnięciu kulą Lucynę Kornobys, drugiego w strzelaniu z pistoletu na dystansie 25 m Szymona Sowińskiego, kulomiota Lecha Stoltmana, który sięgnął po brąz oraz parasztangistkę Marzenę Ziębę, która wywalczyła brąz w wyciskaniu leżąc w kat. +86 kg.

Prezydent podziękował również trenerom, fizjoterapeutom i innym osobom, którzy przyczynili się do zwycięstw polskich paraolimpijczyków. Część z nich także została w środę odznaczona. Za wybitne zasługi w działalności na rzecz krzewienia i propagowania idei paraolimpijskiej prezes Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego Łukasz Szeliga otrzymał Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski.

W imieniu sportowców głos zabrał Lepiato, który był w Tokio chorążym reprezentacji Polski.

Czujemy się docenieni, a nasze dokonania nie są anonimowe, co przekłada się na jakość naszych treningów, a przez to na lepsze wyniki i dokonania na arenie międzynarodowej - zapewnił zawodnik, który w Londynie i Rio de Janeiro wywalczył paraolimpijskie złoto.

W zakończonych 5 września zmaganiach paraolimpijskich Polacy stanęli na podium 25 razy (7-6-12), ale jeden krążek prawdopodobnie zostanie odebrany. O stosowanie dopingu podejrzewani są kolarze torowi Marcin Polak i pilot Michał Ładosz, którzy uplasowali się na trzeciej pozycji na 4000 m.