"Black Jack", którego właścicielem jest Australijczyk Peter Harburg, a skiperem Mark Bradford, świętował sukces w środę wczesnym rankiem miejscowego czasu. Do Hobart nie dopłynęły jeszcze inne jachty, w tym australijski "LawConnect", który przez pewien czas był na prowadzeniu.

Reklama

Tegoroczne regaty były jednymi z najwolniejszych w ostatnich latach. Rekord należy od 2017 roku do jachtu "Comanche" i wynosi 1 dzień, 9 godzin, 15 minut i 24 sekundy.

W pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia z portu w Sydney wypłynęło 88 jednostek. W rywalizacji pozostały 42, a inne musiały się wycofać z powodu uszkodzeń lub obrażeń doznanych przez uczestników. Na starcie zabrało faworyzowanych jednostek - "Comanche" i "Wild Oats XI". W ich załogach wykryto przypadki zarażenia koronawirusem.

Po raz pierwszy wyścig, organizowany przez Cruising Yacht Club of Australia i Royal Yacht Club of Tasmania, odbył się w 1945 roku. Głównym trofeum jest Tattersall's Cup. Otrzymuje je najlepsza załoga w klasyfikacji uwzględniającej IRC handicap. Przeliczanie polega na korekcie czasu uzyskanego przez każdy jacht w oparciu o maksymalną teoretyczną prędkość, jaką dana jednostka może rozwinąć, co zależy od jej długości, ożaglowania, masy i innych czynników. Ważnym elementem jest właściwy stosunek mocy (powierzchnia ożaglowania) do masy jachtu i jego długości.

Reklama

Ubiegłoroczna edycja regat nie doszła do skutku z powodu pandemii COVID-19.