Ceremonia otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu odbędzie się w piątek o godzinie 19.30. Dzień później walka o medale zacznie się na dobre.
Na sukcesach olimpijskich można sporo zarobić
Według prognoz biało-czerwoni w stolicy Francji mogą zdobyć od 14 do 17 krążków. Wśród faworytów do złota wymienia się m.in. Igę Świątek (tenis), Aleksandrę Mirosław (wspinaczka) i Wojciecha Nowickiego (rzut młotem). Łącznie na igrzyskach wystartuje 211 zawodników z Polski. Po raz pierwszy historycznie więcej kobiet niż mężczyzn. To będą ponad dwa tygodnie wielkich wrażeń i życzmy sobie jak najczęściej Mazurka Dąbrowskiego.
Polscy olimpijczycy za złoty medal od ministerstwa sportu i turystyki otrzymają 100 tys. złotych, za srebrny 70 tys., za brąz - 55 tys. Oprócz premii pieniężnych zawodnicy otrzymają również inne korzyści – stypendia i nagrody. Zawodnik, który zdobędzie złoto, to otrzyma dodatkowo dwuletnie stypendium w kwocie 15 tys. złotych miesięcznie.
Mieszkania nie dla wszystkich
To nie wszystko za sukcesy w Paryżu sportowcy mogą liczyć też na premie i nagrody o Polskiego Komitetu Olimpijskiego i sponsorów. Na 250 tys. zł został wyceniony złoty medal, na 200 tys. zł srebrny, a na 150 tys. zł za brązowy.
Dodatkowo biało-czerwoni otrzymają diament, obraz oraz voucher na wakacje. Natomiast mistrzowie olimpijscy w sportach indywidualnych mogą dostać też mieszkania, które ufunduje jeden ze sponsorów.