W zabrzańskich barwach obrońca rozegrał 211 meczów. Zdobył dla tej drużyny 19 goli. Jednego z bardziej pamiętanych przez kibiców strzelił mając 20 lat Realowi Madryt w wyjazdowym meczu drugiej rundy Pucharu Europy Mistrzów Krajowych (1988). Hiszpanów prowadził wtedy późniejszy selekcjoner reprezentacji Polski Leo Beenhakker. Jegor był znany z bardzo silnego uderzenia.
"Królewskich" zabrzanie podjęli na Stadionie Śląskim w Chorzowie i przegrali 0:1 po trafieniu Meksykanina Hugo Sancheza z rzutu karnego. W rewanżu na Santiago Bernabeu piłkarze trenera Marcina Bochynka - po golach Jegora i Krzysztofa Barana - prowadzili 2:1, co dawało im awans, ale ostatecznie ulegli 2:3 i odpadli.
W 1995 roku Jegor został wypożyczony z Górnika do izraelskiego Hapoelu Hajfa, potem grał m.in. w ekstraklasowej Odrze Wodzisław. W reprezentacji Polski wystąpił 20 razy.
To dla nas bardzo smutny czas. Niedawno pożegnaliśmy Stefana Florenskiego, dziś rano odszedł od nas Piotrek. Znałem go od 1988 roku, gdy przechodził z Knurowa do Zabrza. Wszyscy pamiętamy go z bramki strzelonej Realowi. Był twardym obrońcą, którego strzały i rzuty wolne były postrachem ligowych bramkarzy - powiedział prezes Górnika Dariusz Czernik, cytowany w klubowym komunikacie.