Kilka dni temu Michniewicz przebywał w Anglii, gdzie m.in. oglądał mecz Aston Villa - Leeds United. Wówczas bacznie obserwował Matty'ego Casha i Mateusza Klicha.
Tym razem szkoleniowiec wybrał się do Turcji, aby obejrzeć towarzyski mecz Dynamo Moskwa z mistrzem Łotwy drużyną RFS Ryga. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1. Michniewicz oglądał kolejnego kandydata do zespołu narodowego.
Przyjechałem, aby spotkać się z Sebastianem Szymańskim, z którym pracowałem przez trzy lata w młodzieżówce. Rozmawiałem z głównym trenerem i kierownictwem Dynama. Przy okazji obserwowałem kilku kandydatów do gry w reprezentacji Rosji. Rozmawiałem z Szymańskim. On czekał na mnie i potwierdził, że chce grać w kadrze - cytuje szkoleniowca oficjalna strona moskiewskiego klubu.Selekcjoner biało-czerwonych przyznał, że bardzo możliwe, że Szymański zagra na stadionie Dynamo przeciw Rosji. On świetnie gra w piłkę. Jego kondycja umożliwia, w razie potrzeby, rozegranie dwóch meczów z rzędu - dodał.Polski trener z graczy Dynamo wyróżnił Daniłę Fomina. To bardzo dobry i sprytny zawodnik. Naprawdę kocham takich inteligentnych piłkarzy - powiedział.
Michniewicz, który 31 stycznia br. zastąpił Portugalczyka Paulo Sousę, zadebiutuje w roli selekcjonera 24 marca w Moskwie w półfinałowym meczu barażowym z Rosją o awans do mistrzostw świata. Jeżeli Polacy zwyciężą, zmierzą się 29 marca w Chorzowie z lepszym z pary Szwecja – Czechy.