Zawodnicy i europejskie ligi niepokoją się rozbudowywaniem kalendarza piłkarskiego, co ma wpływ na samopoczucie i zmęczenie graczy oraz przyczynia się do ich coraz częstszych kontuzji. Skarga wyjaśnia, w jaki sposób narzucanie przez FIFA decyzji dotyczących kalendarza międzynarodowego jest nadużyciem dominacji i narusza prawo Unii Europejskiej - stwierdzili FIFPRO Europe, EPFL i LaLiga we wspólnym oświadczeniu.

Reklama

Piłkarzom nie podobają się Klubowe Mistrzostwa Świata

Szczególnym przedmiotem sporu są Klubowe Mistrzostwa Świata, które w przyszłym roku zostały poszerzone z siedmiu do 32 zespołów i potrwają w USA prawie miesiąc. Oprócz zwiększenia liczby meczów, może to kolidować z przedsezonowym, niezwykle dochodowym tournee największych klubów.T akże najbliższe mistrzostwa świata odbędą się z udziałem 48, a nie 32 reprezentacji.

FIFA twierdzi jednak, że kalendarz międzynarodowy został zatwierdzony przez przedstawicieli wszystkich kontynentów, w tym Europy, po konsultacjach z FIFPRO i ligami.

Kolejny spór futbolowy, którym zajmie się UE

To kolejny w ostatnim czasie spór w świecie futbolu, który rozstrzygną sądy UE. Ostatnio Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) orzekł, że obowiązujący system transferowy jest częściowo niezgodny z prawem. W poniedziałek FIFA poinformowała, że zamierza wypracować kompromis w tej sprawie.

European Leagues (EPFL) to stowarzyszenie, do którego należy 39 profesjonalnych lig z 33 krajów. m.in. Premier League, Bundesliga, Serie A i Ligue 1, ale nie LaLiga. Członkiem jest także Ekstraklasa S.A., a jej prezes Marcin Animucki zasiada w zarządzie.