Escola może stracić swój "dom"
Escola działa na warszawskim Tarchominie od ponad 10 lat. Przez ten czas przez akademię przewinęło się ponad 10 tysięcy dzieci. Jej najsłynniejszymi wychowankami są: Marcin Bułka (OGC Nice), Filip Luberecki (Motor Lublin), Dawid Drachal (Raków Częstochowa) czy Sławomir Abramowicz (Jagiellonia Białystok).
Wszystko wskazuje jednak na to, że Escola wkrótce przestanie istnieć, przynajmniej w miejscu, gdzie obecnie znajduje się jej "dom".
800 dzieci nie będzie miało gdzie grać w piłkę
Akademia działa funkcjonuje na terenach wydzierżawionych od Polfy Tarchomin. Firma, która jest spółką skarbu państwa ostatnio poinformowała Escolę o zakończeniu współpracy.
To oznacza, że "szkółka", w której na co dzień uczy się grać ponad 800 dzieci praktycznie z dnia na dzień zostanie pozbawiona swojej siedziby. Polfa nie chce przedłużyć kończącej się w czerwcu umowy dzierżawy.
Premier Tusk ostatnią nadzieją?
Wilczyński robi co może by uratować swoją akademię. Na razie idzie mu to jak po grudzie. Władze Warszawy z Rafałem Trzaskowskim na czele oraz szefowie Polfy pozostają głuche na zaproszenie do rozmów.
Właściciel Escoli jednak nie składa broni. W najbliższym czasie planuje sprawą zainteresować Donalda Tuska. Pod jego kancelarią 29 października odbędzie się protest. Czy premier polskiego rządu, który sam lubi czasem "poharatać w gałę" pomoże Wilczyńskiemu w negocjacjach z władzami stolicy i szefami spółki skarbu państwa?