39-letni arbiter chciałby, żeby system VAR był obecny po powrocie na boisko i nie wyobraża sobie, żeby sędziowie biegali w maseczkach. Zapewnia, że o formę arbitrów nie trzeba się martwić. "Mogą sędziować choćby jutro" - podkreśla Marciniak.

Reklama

Trwa ładowanie wpisu