Po 90 minutach i dogrywce w Cardiff było 0:0. O awansie do Euro 2024 zdecydowały rzuty karne. W ostatniej serii Wojciech Szczęsny obronił "jedenastkę" wykonywaną przez Walijczyka i zapewnił biało-czerwonym grę na mistrzostwach Europy w Niemczech.
Polacy w czwartek w półfinale pokonali aż 5:1 słabiutką Estonię. Natomiast Walijczycy na własnym terenie bez problemów rozprawili się z Finlandią, pokonując ją 4:1. Teraz zwycięzcy tych pojedynków zmierzyli się w meczu o wszystko. Stawką był awans do Euro 2024. Po rzutach karnych lepsi okazali się Polacy. Nasi piłkarze konkurs jedenastek wygrali 5:4.
Na Euro 2024 podopieczni Michała Probierze w grupie zmierzą się z Holandią, Austrią i Francją.