Z optymizmem, ale bez euforii podchodzimy do wyniku tego spotkania. Cieszy postawa zespołu, bo gra od pierwszej do ostatniej minuty. Cały czas się liczy to, co na boisku i to jest bardzo optymistyczne przed bezpośrednimi przygotowaniami do mistrzostw Europy. Jest zdrowa rywalizacja w zespole i to też mnie cieszy. Świetne przygotowanie mentalne, duża świadomość, cały czas do idziemy przodu, jeżeli chodzi o organizację gry w defensywie i w ofensywie, co sprawia, że z dużą dozą optymizmu patrzymy w przyszłość. Porównując marzec zeszłego roku i spotkanie z Irlandią oraz te dwa mecze w tym roku to różnica jest bardzo duża na korzyść. Cieszy mnie postęp, jaki zrobiliśmy - Adam Nawałka (trener reprezentacji Polski).

Karol Linetty nie grał z powodu kontuzji, ale może się czuć jak wszyscy inni kadrowicze. To forma będzie decydować o wyjeździe 23 zawodników do Francji. To, że go zabrakło, było decyzją sztabu medycznego, moją, nas wszystkich. Jeżeli chodzi o Filipa Starzyńskiego, to mogę powtórzyć moją opinię o Karolu. To bardzo podobna sytuacja. Wszyscy, którzy będą prezentowali bardzo wysoki poziom, mają szanse wyjazdu do Francji. I w tym gronie jest Filip - zaznaczył selekcjoner Biało-czerwonych.

Reklama

Każdy mecz przed rozpoczęciem jest bardzo dużym wyzwaniem. To po końcowym gwizdku i wyniku może się niektórym wydawać, że był to spacerek. Chcieliśmy od początku przejąć inicjatywę, zdominować przeciwnika i to się udało, ale nie było to takie łatwe, jak się wydaje. Jeżeli chodzi o dokładną analizę meczu, to najpierw zrobię ją z zawodnikami. Ogólnie mogę powiedzieć, że jestem zadowolony z postawy zespołu i wyniku, który był prezentem świątecznym dla kibiców - powiedział opiekun polskich piłkarzy.

Reklama

Pierwsza połowa nas zabiła. Mieliśmy olbrzymie problemy, aby obronić własne pole karne i odeprzeć ataki Polaków. Nie potrafiliśmy sobie poradzić z pressingiem rywali. Wiedzieliśmy, że Polacy są bardzo mocni w domu i to się potwierdziło. Mają cały szereg zawodników, którzy prezentują wysoką jakość gry. Ten zespół cały czas się poprawia, robi postępy na wielu frontach. Jeżeli chodzi o to, co polski zespół może osiągnąć na Euro, to trudno mi w tej chwili powiedzieć, bo wiele się może jeszcze do Euro wydarzyć. Na pewno ma zawodników, którzy dają duże szanse na odegranie na ME znaczącej roli. Jest czterech, pięciu graczy na najwyższym poziomie i jeżeli oni zagrają tak, jak potrafią, to Polska może zajść daleko - stwierdził Hans Backe (trener reprezentacji Finlandii).