Holandia to najwyżej notowana drużyna, która nie zakwalifikowała się na mistrzostwa Europy. W rankingu FIFA zawodnicy „Oranje” zajmują 17. pozycję (Polska jest 27., tuż za Irlandią Północną).

Brak Holandii we Francji to wielka niespodzianka i mecz z nią będzie dla nas bardzo wartościowym sprawdzianem. Ta drużyna należy do światowej czołówki i prezentuje piłkę na najwyższym poziomie. Na uwagę zasługuje zwłaszcza znakomita organizacja gry oraz świetne indywidualne techniczne umiejętności wszystkich zawodników. W konfrontacji z nią będziemy starali się doskonalić różne elementy i zgrywać poszczególne formacje. Po tym spotkaniu powinniśmy mieć bogaty materiał szkoleniowy do analizy - stwierdził trener Adam Nawałka.

Reklama

Jakub Wawrzyniak przekonuje, że w meczu z potrójnymi wicemistrzami świata z lat 1974, 1978 i 2010 biało-czerwoni nie zademonstrują wszystkich swoich atutów.

Mamy swoje sekrety i do końca nie chcemy się odkryć. Wiadomo jak potężną bronią polskiej reprezentacji są stałe fragmenty gry, dlatego niech one zostaną tajemnicą do Euro - wyjaśnił obrońca Lechii Gdańsk.

Obie drużyny zagrały ze sobą 14 razy, ale ostatnio 16 lat temu – w 2000 roku w Lozannie lepsi okazali się rywale, którzy triumfowali 3:1. Bilans dotychczasowych spotkań także jest korzystny dla gości. „Pomarańczowi” wygrali pięć meczów, w trzech zwyciężyli Polacy, a sześć konfrontacji zakończyło się remisem. Bramki 19-15 dla „Oranje”.

Będzie to jednocześnie szóste spotkanie biało-czerwonych na Stadionie Energa Gdańsk. We wrześniu 2011 roku na inaugurację Polacy zremisowali 2:2 z Niemcami, w listopadzie 2012 roku przegrali 1:3 z Urugwajem, w sierpniu 2013 roku pokonali 3:2 Danię, w czerwcu 2014 roku wygrali 2:1 z Litwą, a w czerwcu ubiegłego roku zremisowali 0:0 z Grecją. Środową konfrontację obejrzy komplet 40 tysięcy widzów.

Holandia pojawi się w Gdańsku dopiero w dniu meczu. W piątek rywale Polaków zremisowali w Dublinie 1:1 z Irlandią.

Reklama

Z kolei zespół trenera Nawałki czeka jeszcze jeden sprawdzian. Po środowym meczu piłkarze dostaną wolne do 4 czerwca - wtedy pojawią się w Krakowie, gdzie dwa dni później rozegrają kolejne towarzyskie spotkanie z Litwą. 7 czerwca rano odlecą z Balic do swojej francuskiej bazy w La Baule.

Euro 2016 rozpocznie się 10 czerwca. Pierwszy mecz w grupie C biało-czerwoni rozegrają 12 czerwca - z Irlandią Północną w Nicei. Cztery dni później zmierzą się z Niemcami w Saint-Denis, a 21 czerwca spotkają się z Ukrainą w Marsylii.