Szefowa rządu była pytana na poniedziałkowej konferencji prasowej w Warszawie, czy zamierza wprowadzić na czas Euro 2016 "polityczne zawieszenie broni".
Mistrzostwa Europy to jest wielkie święto, wczorajszy dzień pobudził nasze apetyty - dobry wynik. Bo nie chodzi tylko o to, że wygrała polska drużyna 1:0, po świetnym meczu, ale też o styl tego meczu - powiedziała premier o niedzielnym zwycięstwie reprezentacji Polski, która w swoim inauguracyjnym meczu mistrzostw Europy we Francji pokonała drużynę Irlandii Północnej.
Emocje są ogromne, nadzieje jeszcze większe, ale musimy wytrzymać, dlatego, że mistrzostwa dopiero się rozpoczynają i trzymamy oczywiście kciuki za naszych piłkarzy. Ja wierzę, że będzie świetny wynik, będziemy się wszyscy cieszyć - mówiła Beata Szydło.
Jednak - jak zaznaczyła premier - "rząd nie może pójść na urlop na czas mistrzostw Europy". Chociaż - dodała - "pewnie wielu ministrów chciałoby". Musimy pracować, bo jest dużo ważnych rzeczy do przygotowania. Jesteśmy przecież przed szczytem NATO, jest bardzo ważne wydarzenie - podkreśliła.
Myślę, że ważne jest to, że Polacy jednoczą się w kibicowaniu, że jesteśmy razem, że biało-czerwona zwycięża, że te biało-czerwone emocje - to było widać na stadionie w Nicei - są naprawdę ogromne, wszyscy się cieszymy i oby tak było. Oby sport jednoczył i oby sport wyzwalał jak najlepszą energię. Myślę, że sukcesy sportowe - a wierzę w to głęboko, że nie tylko mistrzostwa Europy w piłce nożnej, ale i nadchodzące igrzyska olimpijskie w tym roku - naprawdę będą dla nas wszystkich, dla Polski bardzo, bardzo wielkie - powiedziała szefowa rządu.