Bramka samobójcza Pedriego w poniedziałkowym meczu 1/8 finału piłkarskich mistrzostw Europy była dziewiątym "swojakiem" w tegorocznej edycji. To tyle samo, ile padło we wszystkich poprzednich turniejach razem wziętych.
Pedri podał w 20. minucie spotkania w Kopenhadze do bramkarza Unaia Simona, który tylko lekko dotknął piłki, ale nie zdołał jej zatrzymać i ta potoczyła się do bramki.
Wcześniej w bieżącej edycji ME do własnej bramki trafił m.in. bramkarz reprezentacji Polski Wojciech Szczęsny.
Reklama
Pierwszym piłkarzem, który trafił do niewłaściwej bramki, był w 1976 roku reprezentant Czechosłowacji Anton Ondrus.