W miniony weekend Inter objął prowadzenie w tabeli, ponieważ pokonał SPAL Ferrara 2:1, podczas gdy broniący tytułu Juventus Turyn stracił punkty u siebie z Sassuolo - zremisował 2:2. Obecnie mediolańczycy mają 37 punktów, a "Stara Dama" - o jeden mniej. Utrzymanie pierwszej pozycji nie będzie jednak łatwe. Lider zmierzy się z piątą Romą (28 pkt), z którą od początku 2016 roku wygrał tylko raz w siedmiu próbach.

Reklama

"Roma jest teraz w doskonałej formie. Osiągnęła pewien poziom dojrzałości i siły, nie brakuje jej młodych i utalentowanych piłkarzy, którzy mają przed sobą wielką przyszłość. To będzie mecz na najwyższym poziomie" - uważa trener gospodarzy Antonio Conte, cytowany na oficjalnej stronie internetowej klubu. W podobnych słowach o rywalu wypowiedział się szkoleniowiec Romy Portugalczyk Paulo Fonseca. "Conte to znakomity trener, a jego drużyna ma teraz świetny moment i jasno sprecyzowany pomysł na grę. Obaj napastnicy Interu są bardzo silni, musimy im się przeciwstawić z odwagą. Skrupulatnie się do tego przygotowywaliśmy" - zapewnił.

Jednym z piłkarzy, o których mówił Portugalczyk, jest Romelu Lukaku. Belg, który z 10 golami zajmuje drugie miejsce w ligowej klasyfikacji strzelców, padał ofiarą niewybrednych okrzyków i przyśpiewek na stadionach Serie A ze względu na kolor skóry. Problem rasizmu we włoskim futbolu nie pojawił się zresztą w tym sezonie, ale teraz znów jest o nim głośniej. Przyczynił się do tego dziennik "Corriere dello Sport" - na okładce, zapowiadając piątkowy mecz Interu z Romą, zamieszczono zdjęcia Lukaku i również ciemnoskórego obrońcy gości Anglika Chrisa Smallinga i podpisano po angielsku "Black Friday".

Gazetę potępiła m.in. antyrasistowska organizacja FARE (Football Against Racism in Europe - Futbol Przeciwko Rasizmowi w Europie). "Media codziennie karmią rasizm" - oceniono. Choć nagłówek nie odnosił się do żadnego z piłkarzy AC Milan, także ten mediolański klub zabrał w tej sprawie głos. "Ta powierzchowność i ignorancja jeśli chodzi o rasizm w żadnym razie nie są do zaakceptowania" - napisano na koncie "Rossonerich" na Twitterze. Podobne komunikaty wydały Inter, Roma i Fiorentina.

Na potknięcie lidera na San Siro w piątek o 20.45 liczyć będzie Juventus, którego bramkarzem jest Wojciech Szczęsny. "Stara Dama" swoje spotkanie rozegra w sobotę o 20.45 w Rzymie, a rywalem będzie Lazio. Tego samego dnia, tyle że o 18, zaprezentują się piłkarze Napoli. Drużyna Arkadiusza Milika i Piotra Zielińskiego zmierzy się na wyjeździe z Udinese, w którego kadrze jest z kolei Łukasz Teodorczyk.

Na przełamanie trwającej od 20 października strzeleckiej niemocy liczy Krzysztof Piątek. Napastnika AC Milan postara się powstrzymać w Bolonii bramkarz gospodarzy Łukasz Skorupski. Ten mecz zaplanowano na niedzielę na 20.45.

Reklama