Hertha oświadczyła, że Piątek podpisał kontrakt "długoterminowy". W nowym zespole zagra z "siódemką" na koszulce.

"Bardzo się cieszę, że ten transfer doszedł do skutku. Mam wielką ochotę pomóc klubowi wraz z moimi nowymi kolegami z drużyny i jak najszybciej awansować o kilka miejsc w tabeli" - powiedział Piątek, cytowany na stronie berlińskiego klubu.

Reklama

Satysfakcji z transferu nie ukrywa także dyrektor zarządzający Herthy Michael Preetz.

"Krzysztof jest bardzo utalentowanym napastnikiem, który imponuje na najwyższym poziomie pod względem zdobywania bramek i jakości ataku, zarówno w Serie A, jak i reprezentacji narodowej. Dzięki niemu mamy teraz jeszcze lepszą jakość ofensywy" - stwierdził Preetz.

24-letni Piątek występował w Milanie od stycznia 2019 roku, gdzie trafił po zaledwie półrocznym pobycie w Genoi. Po świetnym poprzednim sezonie, w którym zdobył w Serie A 22 bramki (9 dla Genoi i 13 dla Milanu), w obecnym wiodło mu się znacznie gorzej. W barwach "Rossonerich" wystąpił w 18 spotkaniach ligowych, strzelając cztery gole, w tym trzy z rzutów karnych.

Od kilku tygodni, gdy Milan pozyskał Szweda Zlatana Ibrahimovica, Polak był głównie rezerwowym.

Przed wyjazdem do Włoch Piątek grał w Lechii Dzierżoniów, Zagłębiu Lubin i Cracovii.

W reprezentacji Polski rozegrał dotychczas 10 meczów i strzelił pięć goli, z czego cztery w eliminacjach mistrzostwach Europy 2020. Miał duży udział w awansie biało-czerwonych na ten turniej.

Reklama

O negocjacjach między Milanem i Herthą w sprawie polskiego napastnika już w środę informowały niemieckie media. Wówczas kilka godzin warunki transferu negocjował w Mediolanie Michael Preetz.

W czwartek, o czym donosił m.in. "Bild", Piątek rozpoczął tesy medyczne w Berlinie. Kwotę transferu oszacowano na 22 miliony euro plus bonusy. Jak poinformowała z kolei niemiecka agencja DPA, polski napastnik kosztował 23 miliony.

Hertha spisuje się w tym sezonie poniżej oczekiwań. Zimą jej trenerem został słynny przed laty piłkarz Juergen Klinsmann. Obecnie stołeczny zespół z dorobkiem 22 punktów zajmuje 13. miejsce w tabeli Bundesligi. Największą bolączką berlińczyków jest skuteczność i ofensywa; ze statystyk wynika, że zawodnicy Herthy oddają najmniej strzałów w lidze.

W poniedziałek berlińczycy pozyskali 22-letniego francuskiego pomocnika Lucasa Tousarta z Olympique Lyon, ale do końca sezonu pozostanie on w dotychczasowym klubie. Według mediów ten zawodnik kosztował 24 miliony euro.

Najbliższy mecz ligowy - w 20. kolejce - Hertha rozegra już w piątek, gdy podejmie Schalke 04 Gelsenkirchen.

Piątek przyznał, że chciałby zagrać w tym spotkaniu.

"Nigdy nie byłem na Stadionie Olimpijskim, ale znam go oczywiście i nie mogę się doczekać, aby tam się pojawić. Najlepiej przeciwko Schalke" - stwierdził.

W berlińskim klubie występowało w przeszłości wielu Polaków, m.in. Łukasz Piszczek, Artur Wichniarek, Bartosz Karwan i Piotr Reiss. Piłkarzem tego klubu był też bramkarz Tomasz Kuszczak, ale nie zagrał w nim żadnego meczu w Bundeslidze.