Argentyńczycy prowadzili 1:0 po golu Lionela Messiego z rzutu karnego, ale w drugiej połowie bramki zdobyli Saleh Al Shehri i Salem Al Dawsari. Reprezentacja Argentyny była niepokonana od 2019 roku, lecz ich seria 36 meczów bez porażki została zakończona we wtorek. Argentyńczycy chcą zapomnieć o szokującej porażce i zrehabilitować się w meczu z Meksykiem, który w pierwszej kolejce bezbramkowo zremisował z Polską.

Reklama

Przegrana z Arabią Saudyjską była ciosem w nasze morale, ale jesteśmy silną drużyną, która jest zjednoczona - oświadczył napastnik.

Lautaro podkreślił, że Argentyna zdominowała mecz z Saudyjczykami i nie zasłużyła na porażkę. Przypomniał, że Argentyńczycy strzelili z minimalnych spalonych gole, które zostały unieważnione przez VAR.

Musimy zachować spokój, odzyskać siły i myśleć o tym, co przed nami. Nadchodzi Meksyk, więc musimy skupić się na zwycięstwie bez względu na wszystko - dodał Martinez.

Reklama

Jesteśmy optymistycznie nastawieni. Myślę, że przegraliśmy pierwszy mecz z powodu drobnych szczegółów i naszych własnych błędów. Przyjrzeliśmy się naszemu następnemu rywalowi i myślę, że jesteśmy gotowi - stwierdził zawodnik Interu Mediolan.

Argentyna zajmuje 3. miejsce w rankingu FIFA, a Meksyk jest 13. We wtorek "El Tri" nie stworzyli wielu okazji do zdobycia bramki w meczu z biało-czerwonymi. Meksykański bramkarz Guillermo Ochoa w starciu z Polską uratował punkt, gdy obronił rzut karny wykonany przez Roberta Lewandowskiego.

Reklama

Trener reprezentacji Argentyny przekazał, że Lionel Messi jest zdrowy i gotowy do gry z Meksykiem. Zaprzeczył doniesieniom o możliwej kontuzji kostki 35-latka. Lionel Scaloni wierzy, że jego drużyna ma wszystko, czego potrzeba, aby podnieść się po pierwszej porażce.

Kiedy jesteś znokautowany, musisz wstać. Moi gracze z pewnością są zdolni do tego, żeby to zrobić. Zawodnicy dadzą z siebie wszystko na boisku, aby dojść do siebie po tym ciężkim ciosie – oświadczył argentyński szkoleniowiec.

Nie zmienimy sposobu, w jaki gramy z powodu porażki z Arabią Saudyjską. Mogę dokonać jednej lub dwóch zmian personalnych. Nie zmienimy jednak naszego ustawienia i taktyki. To nie podlega dyskusji - przekazał.

W sobotę Argentyna zmierzy się z Meksykiem o godz. 20, a sześć godzin wcześniej Polska zagra z Arabią Saudyjską.