Rozstawiony z "jedynką" Djokovic, który po raz 68. bierze udział w zawodach Grand Slam, zapowiedział, że decydujący mecz turnieju będzie obfitował w fajerwerki.

Dziękuję za dotychczasowe wsparcie, ale praca nie jest skończona. Najbliższe zadanie to występ w ósmym finale Wimbledonu. Jedno jest pewne, że w tym meczu będzie dużo fajerwerków. To pierwszy finał Wielkiego Szlema mojego przeciwnika, on nie ma wiele do stracenia. Mówimy o jednym z najlepiej serwującym i mocno uderzającym zawodniku współczesnego tenisa. Nigdy nie wygrałem z nim seta. Mam nadzieję, że tym razem będzie inaczej. To dla mnie kolejny finał turnieju, który tak kocham. Mam nadzieję, że to doświadczenie zadziała na moją korzyść - podsumował 35-letni Serb.

Djokovic jeszcze nie wygrał z Kyrgiosem

Reklama

Obaj zawodnicy, mimo, że o osiem lat młodszy Kyrgios profesjonalną karierę rozpoczął w roku 2012, spotkali się dotąd tylko dwa razy po przeciwnych stronach siatki. Miało to miejsce w roku 2017 i za każdym razem triumfował Australijczyk.

Reklama

Ich pierwszy mecz odbył się w ćwierćfinale turnieju w meksykańskim Acapulco. Spotkanie było bardzo zacięte, a Kyrgios wygrał 7:6 (11-9) 7:5. Gracz z antypodów już wówczas zademonstrował swój niesamowity serwis. Posłał aż 25 asów, a Djokovic zdołał odpowiedzieć tylko dwoma takimi zagraniami.

Reklama

Drugie starcie miało miejsce zaledwie kilka tygodni później, tym razem w 1/8 finału na ATP Masters Indian Wells. Australijczyk ponownie wyszedł zwycięsko, 6:4 7:6 (7-3), głównie dzięki zdobyciu 86 procent punktów po pierwszym serwisie. Oba poprzednie spotkania odbyły się na twardym korcie. Teraz rywalizacja rozegra się na trawiastym obiekcie All England Club i Lawn Tennis Association.

Choć krótka historia bezpośrednich pojedynków przemawia za Kyrgiosem (nierozstawionym w Londynie), to jednak Djokovic ma zdecydowanie więcej atutów, aby przystąpić do niedzielnego finału z dużą pewnością siebie. 35-latek może pochwalić się rekordem w finałach Wimbledonu 6-1, a jego bilans w decydujących grach Wielkiego Szlema to 20-11. W Wimbledonie Djokovic kontynuuje obecnie serię spotkań bez porażki wynoszącą 27 meczów, a jego ogólny rekord w turnieju wynosi 85-10.

Zwycięstwo Serba nad Brytyjczykiem Cameronem Norrie w półfinale spowodowało, że w wieku 32 lat jest on obecnie rekordzistą w większości finałowych występów wielkoszlemowych. Nie licząc 2022, 2017 to jedyny rok od 2010, w którym Djokovic nie zdobył tytułu Grand Slam.

Djokovic może przegonić Federera

Jeśli Djokovic wygra w niedzielę, zdobędzie swój 21. wielkoszlemowy tytuł, i będzie tracił do Hiszpana Rafaela Nadala tylko jeden, za to będzie miał przewagę jednego zwycięstwa nad Szwajcarem Rogerem Federem.