"Piłka łączy ludzi ze wszystkich stron świata" - uważa brytyjski duchowny. Sam z całych sił kibicuje angielskiej drużynie. "Modlę się za naszych piłkarzy i za kibiców" - zapewnia.

Tylko pozazdrościć księdzu entuzjazmu i - jak na razie - udanego występu angielskich piłkarzy. W Polsce o wywieszaniu flag już chyba nikt nie myśli. Po przegranej z Ekwadorem kibice żartują: "Chcesz pomóc naszej reprezentacji? Zapal świeczkę w oknie".