Liwne we wspomnianym wpisie odniósł się do hasła "Żydzi wracajcie do Polski", które wykrzykiwano w trakcie pro-palestyńskich protestów w Nowym Jorku i Malmo.
Niektórym antysemitom wydaje się tęsknić za przywódcą palestyńskim, Hadżdż Aminem Husseinim, nazistowskim kolaborantem, który również chciał, aby Żydzi udali się do Polski, a dokładniej do komór gazowych w Polsce. Antysemici = niebezpieczeństwo - napisał ambasador Izraela.
Słowa Liwne wywołały wielkie oburzenie. Jedną z osób, które skrytykowały izraelskiego dyplomatę jest właściciel Wisły Karków.
Osoby, które nie wykazują się odpowiednią precyzją w sformułowaniach, nie powinny nigdy zajmować się historią ani piastować poważnych stanowisk dyplomatycznych. Twoja nieznajomość historii Polski jest niewiarygodna - napisał Jarosław Królewski