Spotkanie rozgrywane było w trudnych warunkach, przy wysokiej temperaturze. Sędzia dwukrotnie przerywał mecz zezwalając piłkarzom na uzupełnienie płynów.

Ucieczka z nad przepaści, niewiarygodna wygrana - w ten sposób holenderskie gazety komentują zwycięski mecz. Podopieczni Louisa Van Gaala do 88 minuty przegrywali z Meksykiem i wtedy wyrównał Wesley Sneijder, a zwycięską bramkę strzelił z rzutu karnego Klaas-Jan Huntelaar w czwartej minucie doliczonego czasu gry.

Reklama

„Adios Amigos" - tytułuje relacje z meczu gazeta De Telegraaf, a samo spotkanie nazywa dziwnym. Pierwsza połowa nudna, druga dostarczyła holenderskim kibicom aż nadto emocji. Komentator dziennika podkreśla jednak, że to nie był dobry mecz w „Pomarańczowych". Podobną ocenę można znaleźć w dzienniku NRC Handelsblad - Mecz wolny, obrona nieuporządkowana. „W drugiej połowie Holendrzy częściej byli przy piłce jednak niewiele z tego nie wynikało. Mieli wprawdzie kilka groźnych sytuacji, ale świetnie bronił wczoraj bramkarz Meksyku - dodał komentator Volkskrant, który cytuje także trenera Holendrów - „zwyciężył duch drużyny, piłkarze pokazali charakter".

W ćwierćfinale Holandia zagra z Kostaryką, która w po rzutach karnych wygrała z Grecją. Mecz Holandia - Kostaryka odbędzie się 5 lipca w Salvadorze.