Pomysł na przyznanie tytułu nieoficjalnego mistrza świata zrodził się w głowach niektórych fanów i części mediów przed meczem Anglia-Szkocja na Wembley w 1967 roku. Anglicy, wtedy mistrzowie świata, przegrali 2:3, a ich rywale otrzymali tytuł "nieoficjalnych mistrzów świata".

Reklama

Do tej koncepcji w 2003 roku powrócił dziennikarz piłkarskiego czasopisma "FourFourTwo", Paul Brown. Prześledził on historię futbolu, spisał zasady rankingu i stworzył stronę internetową przedsięwzięcia. Pierwszym nieoficjalnym mistrzem świata została uznana drużyna, która jako pierwsza wygrała międzynarodowy mecz. Jako, że w pierwszym w historii międzypaństwowym spotkaniu Anglia-Szkocja padł bezbramkowy remis, nieoficjalnego mistrza świata datuje się od roku następnego, kiedy na stadionie w Kennington Oval ponownie zmierzyły się te same zespoły - tym razem Anglia ograła swoich sąsiadów 4:2. Od tej pory nieoficjalnym mistrzem świata zostawała drużyna, która pokonała aktualnego mistrza.

Kostarykanie swój tytuł wywalczyli...14 czerwca, ogrywając Urugwaj podczas aktualnie trwającego Mundialu. We wtorek (24.06) Kostarykanie będą bronić nieoficjalnego mistrzostwa w meczu z Anglią, dla której będzie to pożegnalny mecz na turnieju w Brazylii. Jeżeli Anglicy wygrają to będą nieoficjalnymi mistrzami świata, aż do rozegrania następnego meczu, a ten odbędzie się już po zakończeniu Mundialu.

Co ciekawe, dwukrotnie nieoficjalnym mistrzem świata była reprezentacja Polski - w 1982 roku po pokonaniu Belgii 3:0 i hat-tricku Zbigniewa Bońka podczas mistrzostw świata w Hiszpanii. Nasi piłkarze dzierżyli trofeum do półfinałowego spotkania Mundialu 82' z Włochami (0:2). Polacy odzyskali tytuł w kwietniu 1989 roku po zwycięstwie nad Rumunią (2:1) w Warszawie i stracili miesiąc później po przegranym meczu ze Szwecją (1:2).

Reklama