W piątek rusza cykl Diamentowej Ligi, czyli 13 elitarnych mityngów lekkoatletycznych. Na pierwszy, w katarskiej Dausze, zaproszenie dostało dwoje Polaków. W tym roku w cyklu po raz pierwszy zagości polski mityng - w sierpniu w Chorzowie.
To jest coś, czego się nie spodziewałam. W przeszłości pojawiały się głosy, że organizatorzy Memoriału Kamili Skolimowskiej będą się starali o Diamentową w Polsce, ale nie sądziłam, że to nastąpi tak szybko. To duży sukces lekkoatletyczny, bo są najbardziej prestiżowe mityngi na świecie - powiedziała Cichocka.
"To jest historyczny moment"
W jej ocenie organizacyjnie mityng w Chorzowie w ostatnich latach niczym nie odstawał od zawodów cyklu Diamentowej Ligi.
Pojawił się błysk, jest światło. Mam nadzieję, że stadion będzie pełen. To jest historyczny moment. Zdecydowanie - wskazała w rozmowie z mistrzyni Europy w biegu na 1500 m z Amsterdamu z 2016 roku.
Cichocka podkreśliła, że fani pozwalają na "dużego kopa mobilizacyjnego podczas startu".
Pamiętam z Sopotu, jak cała hala huczała, gdy zdobywałam medal mistrzostw świata na 800 m. Do tej pory mam ciary. Te ciary są - może nie dosłownie - ale także podczas biegu. Tego nie można sobie wytrenować, wypracować. To jest coś wokół, co się po prostu rodzi - mówiła specjalistka od biegów średnich.
Lekkoatleci zza granicy cenią sobie polską gościnność
Przypomniała, że wszyscy najlepsi zawodnicy na świecie startują w Diamentowej Lidzie i nie jest to dla nikogo pewnik.
Startuje tam tylko elita, którą zapraszają organizatorzy. Ta elita pojawi się na Stadionie Śląskim. Mam nadzieję, że sporo Polaków będzie mogło w tym mityngu wystartować - dodała Cichocka.
Reprezentantka nie ma cienia wątpliwości, że organizacyjnie mityng w Chorzowie da radę i będzie na świetnym poziomie.
Polska gościnność wybija się podczas innych zawodów, które już wiele razy organizowaliśmy w naszym kraju. Moi przyjaciele z innych krajów zawsze chwalą bazę noclegową, jedzenie. To bardzo ważne kwestie przed startem - powiedziała.
"W lekkoatletyce nie musimy już niczego udowadniać"
Cichocka wygrywała mityngi Diamentowej Ligi na 1500 m w 2016 i 2017 roku.
Jaram się tym, co się dzieje teraz. Jestem mega podekscytowana. To fantastyczny okres w historii polskiej lekkiej atletyki. Kocham "lekką" od lat. Na Diamentowej Lidze jest zupełnie inna atmosfera. Czuje się podniosłość chwili. Diamenty są w powietrzu - powiedziała z rozbawieniem.
Polscy sportowcy pokazują jej zdaniem, że w niczym nie są gorsi od lekkoatletów ze światowej czołówki.
Historycznie Polska walczyła o swoją suwerenność wiele razy w dziejach. Udowadnialiśmy wiele. W lekkoatletyce obecnie nie musimy już niczego udowadniać. Jesteśmy fantastyczni, jako dyscyplina. To są złote czasy. Przemy do przodu jak tur. Cały świat się nam przygląda. Wiele krajów inspirujemy. Ten rozwój na każdym polu - także organizacyjnym - bardzo szybko postępuje.
Silesia Memoriał Kamili Skolimowskiej odbędzie się 6 sierpnia, a w kalendarzu prestiżowego cyklu zastąpi dwie odwołane imprezy w Chinach. Pierwszy mityng tegorocznego cyklu odbędzie się w piątek w katarskiej Dausze.