"Nie mamy zbyt wielu tak klasowych zawodników jak Karol, więc zawsze powitamy go w reprezentacji z radością, szczególnie jeśli będzie w takiej formie, jaką zaprezentował w swoim pierwszym meczu ligowym. Doznał bardzo groźnej kontuzji, ale nie powinna ona spowodować utraty jego największych atutów" - powiedział Wenta.

Reklama

Trener polskich szczypiornistów zaznaczył, że jest pełen podziwu dla byłego zawodnika Vive Kielce za ciężka pracę, jaką wykonał, aby powrócić do gry po utracie widzenia w lewym oku. Było to następstwem starcia z Josipem Valciciem podczas towarzyskiego spotkania z Chorwacją 11 czerwca w Kielcach.

We wtorek Karol Bielecki rozegrał pierwszy mecz od czasu kontuzji. W spotkaniu 2. kolejki niemieckiej ekstraklasy z Frisch Auf Goeppingen, wygranym przez jego zespół Rhein-Neckar Loewen 28:26, zdobył 11 bramek.

"Nie udało mi się pogratulować Karolowi jego bardzo udanego występu, bo miał wyłączony telefon, jednak rozmawiałem z nim wcześniej. Moje słowa na pewno nie będą w stanie oddać tego co Karol czuje w tej chwili, jednak wydaje mi się, że to tragiczne wydarzenie wzmocniło jego determinację. Ciężko pracuje, aby być w dobrej formie, i wspomina o chęci powrotu do reprezentacji. Nie będę na niego naciskał. Dam mu tyle czasu, ile będzie potrzebował, bo to decyzja odnośnie całej jego kariery" - poinformował Wenta.

Chęć ponownego założenia koszulki reprezentacji Polski wyraził również klubowy kolega Karola Bieleckiego z Rhein-Neckar Loewen Grzegorz Tkaczyk. O swojej decyzji poinformował on trenera podczas swojej wizyty na zgrupowaniu polskich piłkarzy ręcznych przed meczami z Chorwacją w czerwcu.

"Rozmawiałem z Grzesiem, który również przeszedł trudne chwile związane z kontuzją kolana, przed rozpoczęciem bardzo ciężkiego dla sportowców okresu przygotowawczego do sezonu ligowego. Przez miesiąc może się dużo wydarzyć, ale jeśli będzie zdrowy i będzie podtrzymywał swoją decyzję, przyjmiemy go z radością, bo nie mamy wielu Tkaczyków i Bieleckich w naszym kraju" - oznajmił trener Vive Kielce i kadry Polski.

Mimo deklaracji Bieleckiego i Tkaczyka, nie jest pewne czy obydwaj zawodnicy znajdą się w kadrze na październikowe mecze eliminacji mistrzostw Europy 2012 z Ukrainą i Portugalią. Zadecydują o tym, zdaniem Wenty, przede wszystkim stan zdrowotny zawodników oraz oni sami.

"Od 2 stycznia czekają nas przygotowania do mistrzostw świata w Szwecji. Chciałbym, żeby wszyscy chłopcy byli zdrowi. Wolę mieć trudność wyboru, niż mniej zawodników do dyspozycji" - zakończył trener polskich szczypiornistów.