Rezultat tego spotkania, które rozpocznie się o godz. 20.15, będzie się zatem liczył do punktacji w drugiej rundzie. Rywale przeżyli we wtorek olbrzymi zawód, przegrywając z uważaną przed imprezą za outsidera Argentyną. Na boisko wyjdą więc dodatkowo zmotywowani, żeby zrehabilitować się przed wiele sobie obiecującymi po ich występie kibicami. A oczekiwania były w Szwecji ogromne. Jeśli przegrają, z grupy wyjdą z zerowym dorobkiem.
Polacy dotąd uzbierali komplet punktów, wygrali cztery mecze i prowadzą w tabeli.
Trzecim zespołem, który awansuje z goeteborskiej grupy będzie najprawdopodobniej sprawca największej sensacji tych MŚ - Argentyna. Musi tylko dopełnić formalności i przynajmniej zremisować z najsłabszym zespołem w tej rywalizacji - Chile. Początek godz. 18.15. Dwie godziny wcześniej Korea Płd. zagra ze Słowacją, która w MŚ spisała się grubo poniżej oczekiwań. Mistrzowie Azji mają jeszcze teoretyczne szanse na awans, musieliby jednak wysoko wygrać i liczyć na porażkę Argentyny.