Piątek był dniem przerwy w mistrzostwach. Polska ekipa przeniosła się z Goeteborga do Malmoe, gdzie rozegra większość spotkań w drugiej rundzie MŚ. O godzinie 17.00 biało-czerwoni rozpoczęli pierwszy trening w hali Malmoe Arena, której budowę ukończono w 2008 roku. W sobotę o godz.20.15 zagrają w niej z Duńczykami, żądnymi rewanżu za przegrany półfinał MŚ 2007 i mecz o brązowy medal MŚ 2009.
"Nie wszyscy są zdrowi. Jest coraz więcej przypadków, z którymi coraz ciężej sobie radzimy - powiedział główny lekarz ekipy Maciej Nowak. - Musimy opanować sytuację, ale jest to gaszenie pożaru puszczy za pomocą gaśnicy proszkowej".
W grupie zawodników narzekających na różnego rodzaju urazy znaleźli się m.in.: Grzegorz Tkaczyk, Bartosz Jurecki i Tomasz Rosiński.
"Są to rzeczy, które, mam nadzieję, załatamy i sprawimy, że wartość startowa zawodników znowu będzie stuprocentowa. W ostatnim meczu ze Szwecją widać było, że wszyscy byli bardzo zaangażowani. Końcówka meczu dowiodła, że są dobrze przygotowani pod względem wydolnościowym. Mam nadzieję, że w spotkaniu z Danią wszystko to będzie też tak dobrze funkcjonowało" - dodał Nowak.